czas na tynki
Zrobiło się wiosennie to i porządki czas zaczać, a że działeczka jest moja miłoscią muszę się tu pochwalić porządkiem, na jaki pracowałam 2 miesiace :-) Teren wyrównany, trawka posiana, czeka na deszczyk :-) Pojawiło się tez kilka nowych drzewek :-)
A tymczasem w srodku przybyła posadzka na strychu i elektryka w środku :-) W poniedziałek Panowie zabezpieczyli okna i dziś z całą gotowoscia wchodzą z tynkami :-) Troszkę im to zajmie, ale mam nadzieję, że w zamian za to będę całkowicie usatysfakcjonowana :-)
I tu mam pytanie do czytajacych, lepiej poinformowanych ode mnie :-) Stoimy przed dylematem: dawac siatkę na sufity czy nie dawać? Zdania są mocno podzielone, koszt jednak spory, a nie chcę mieć pajączka spękań za rok na suficie ;-/
I kolejna sprawa - gładzie. Tu również chcemy ciąć koszty, dlatego salon, hol główy napewno. Co dalej - kwestia zastanowienia. Czytam i czytam na forach, niektórzy inwestorzy odpuszczaja sobie gładzie, jako, ze efekt dotartych tynków jest dla nich zadowalajacy. Dodam, ze zdecydowaliśmy sie na tynki cementowo-wapienne Knaufa. Bardzo proszę o opinie uzytkowników.
Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia dla Wszystkich :-)