pierwszy miesiąc
Witajcie, u nas pierwsze koty za płoty :-)
Pierwszy miesiac mieszkania w nowym domku mamy już za sobą. Były lepsze i gorsze dni. Najgorzej było znieść miesięczny brak łazienki (z tego miejsca pozdrawiam palcem środkowym glazurnika który kilkukrotnie, mimo umówionego terminu, nie stawił się do pracy) - ostatecznie maż sam musiał "wydłubać" jak umiał :-) Na szczeście teraz jest już z górki.
W ciagu ostatniego miesiaca dojechały drzwi, dzieki czemu dom nabrał ładniejszych barw i zaczął wyglądać jak budynek mieszkalny :-) No i można zamknąć drzwi, żeby muszka nie wpadła ;-)
Ech, muszę to napisać... Żadko tu zaglądam, gdyz program do załączania wpisów mnie przerasta... Dodam zdjecie...kliknę w drugie, znika poprzednie ;-/ Ładują sie...czasem po kilka min. Program sie zawiesza. Wiec zaczynam od zdjec...jak już przebrnę przez wstawianie, edytuję i robie wpis... No i znowu schody, bo zdjecia sie wydłużają, muszę usuwać i wklejać ponownie. Wtedy usuwa się wpis ręczny. Ile mnie to nerw kosztuje wiem tylko ja ;-/
Pozdrawiam czytających i lepiej obsługujących to forum :-)
salon
Dzieci poszły do nowej szkoły, o dziwo zaaklimatyzowały sie lepiej niż w starej :-)
.kuchnia
.łazienka
pokój Madziulki
pokój Bartolinka i jego duma - auto do spania :-)